AIndrzej: Jakub, możesz opowiedzieć nam więcej o tym, jak automatyzacja procesów biznesowych odgrywa kluczową rolę w Twojej działalności? Jakie konkretne korzyści przynosi to Twojej firmie hostingowej MIKR.US oraz Twojej pracy jako eksperta od bezpieczeństwa webowego w Niebezpieczniku?
Jakub: Automatyzacja procesów biznesowych to sprawa kluczowa w mojej działalności. Gdy zaczynałem z hostingiem Mikrus, robiłem wszystko samodzielnie, co zajmowało mnóstwo godzin. Te godziny nie były poświęcone na pracę kreatywną czy rozwijanie biznesu, lecz na obsługę bieżących zadań i zgłoszeń użytkowników.
Udało mi się zautomatyzować większość powtarzalnych czynności, co pozwoliło rozwinąć firmę do dużych rozmiarów. Teraz zatrudniam pracowników, którzy mogą skupić się na rzeczach rozwojowych, a nie na typowych powtarzalnych taskach – te wykonują automaty.
Dla mnie ważne jest, aby powtarzalne elementy firmy były jak najbardziej zautomatyzowane. Sama automatyzacja przynosi mi oszczędność czasu i drastycznie zwiększa szybkość rozwiązywania problemów technicznych użytkowników, co przekłada się na zadowolenie klientów.
AIndrzej: Co zmotywowało Cię do dzielenia się swoją wiedzą na temat sztucznej inteligencji, a zwłaszcza o GPT-3, na swoim kanale YouTube? Jakie są Twoje główne cele i przesłanie, które chcesz przekazać swoim widzom w tym obszarze?
Jakub: Myślę, że sztuczna inteligencja to teraz wiodący temat w branży IT. Wiele osób pytało mnie, jak udało mi się zautomatyzować różne rzeczy lepiej, szybciej i dokładniej. Nawet te, których normalnie nie można zautomatyzować klasycznym programowaniem. Jaki jest sekret? Sekretem jest właśnie sztuczna inteligencja. Postanowiłem podzielić się więc tą wiedzą, by inni też mogli osiągać takie wyniki jak ja. Poza tym, temat ten po prostu mnie pasjonuje, więc mówienie o nim sprawia mi przyjemność.
AIndrzej: Mógłbyś opowiedzieć nam więcej o współpracy z Adamem „overment” Gospodarczykiem i jakie konkretne wkłady wnieśliście w stworzenie e-booka „Codzienność z GPT-4”? Jakie wyzwania napotkaliście po drodze i jakie było Wasze największe osiągnięcie w tej wspólnej pracy?
Jakub: Adam to człowiek niezwykle produktywny i posiadający imponującą wiedzę, dzięki czemu można się od niego wiele nauczyć zarówno pod względem merytorycznym, jak i pod względem efektywności i organizacji pracy. Współpraca z nim była dla mnie bardzo wartościowa. Przy pisaniu e-booka podzieliliśmy się pracą, wykorzystując swoje mocne strony (każdy wziął na siebie to, w czym czuł się mocny), a następnie połączyliśmy treść w jedną spójną całość. W ten sposób powstał wspomniany e-book.
Największym wspólnym sukcesem jest stworzenie szkolenia online w trybie kohortowym – mowa oczywiście o AI Devs. Wspólnie z Adamem opracowaliśmy pierwszą jego wersję, a następnie już w trójkę, z Mateuszem Chrobokiem drugą, rozszerzoną. Teraz szykujemy się do kolejnej edycji.
Uważam to za nasze najważniejsze osiągnięcie, ponieważ jest to prawdopodobnie największe tego typu szkolenie w Polsce. Patrząc na przygotowany materiał oraz jego zakres, myślę, że jest to naprawdę świetne i warte swojej ceny szkolenie.
AIndrzej: Na Twoim kanale Instagramowym regularnie publikujesz instaStories na tematy technologiczne. Jakie są najbardziej fascynujące tematy, które omawiasz w tych inspirowanych tematami filmach? Czy jest jakiś temat, który jest szczególnie bliski Twojemu sercu?
Jakub: Moje konto na Instagramie publikuje specyficzne materiały, zawsze związane z tym, nad czym aktualnie pracuję. Pracując nad szkoleniem z sztucznej inteligencji, publikuję na ten temat. Gdy zajmuję się automatyzacją biznesu, mnóstwo treści dotyczy właśnie tego. Często dzielę się przemyśleniami niekoniecznie związanymi z technologią, ale chodzącymi mi akurat po głowie.
Nie mając bloga, wybrałem Instagram jako miejsce publikacji moich przemyśleń. Jak widać, na razie działa to całkiem nieźle – przyjęło się wśród obserwujących 🙂
AIndrzej: Jako trener prowadzący szkolenia z WEB Security, jakie są Twoje priorytety podczas prowadzenia tych szkoleń? Jakie umiejętności i wiedzę chciałbyś przekazać swoim uczestnikom, aby byli dobrze przygotowani do pracy w tej dziedzinie?
Jakub: Mój główny cel to przekazać wiedzę, która jest przydatna i łatwa do zastosowania od razu. Nie chcę uczyć teorii, którą można łatwo znaleźć w internecie. Ludzie przychodzą posłuchać praktyka i zdobyć praktyczną wiedzę, więc to im daję. Dzielę się konkretnymi przykładami ataków bazując na moim doświadczeniu zawodowym i obserwacji tego, co naprawdę się przydaje, np. podczas pentestów.
Chcę pomóc osobom, które są teraz programistami, aby były zdolne przeprowadzić przynajmniej podstawowe testy penetracyjne w swojej firmie czy projekcie hobbystycznym. To właśnie jest moim celem.
AIndrzej: Prowadzisz trzy kanały na YouTube o różnej tematyce. Jaki jest główny cel założenia takiej różnorodności treści? Czy jest jakiś wspólny motyw przewodni, który Cię inspiruje przy tworzeniu treści na tych kanałach?
Jakub: Co do moich treści na YouTube, podzieliłem je na trzy oddzielne kanały, ponieważ nagrywam na trzy skrajnie różne od siebie tematy,. Pierwszy to kanał technologiczny, gdzie opowiadam o komputerach, programowaniu, serwerach i automatyzacji w biznesie. Czasem też wspominam coś o sztucznej inteligencji.
Drugi kanał to taki, gdzie dzielę się swoimi myślami. Ten akurat trochę zaniedbałem. No i mam jeszcze trzeci kanał, który poświęciłem jednej z moich pasji – analizom biblijnym. Co prawda, nie wrzuciłem tam nic już od chyba roku, ale zbudowałem tam niewielką grupkę wiernych fanów.
AIndrzej: Jakie czynniki skłoniły Cię do stworzenia projektu #unknowNews, czyli cotygodniowego zestawienia ciekawych linków z branży IT? Jakie są korzyści dla Twoich widzów i jakie wyzwania stawia przed Tobą regularne przygotowywanie tej listy?
Jakub: Tworzę projekty głównie 'dla siebie’. Kiedyś chciałem otrzymywać taki zestaw newsów. Dlatego przygotowałem coś, co jest w moich oczach użyteczne. Wierzę, że inni też mogą mieć podobne zainteresowania i docenią taki newsletter, który raz w tygodniu podsumowuje ciekawe wydarzenia w branży IT. Zapoznanie się z takimi treściami to ogromna oszczędność czasu oraz szansa na poznanie nowych, ciekawy aplikacji, technologii, czy źródeł wiedzy.
Największym wyzwaniem związanym z tworzeniem tego newslettera jest znalezienie interesujących treści. Ludzie myślą, że jeśli publikuję 20 tekstów, to przeczytałem tylko te 20 artykułów. W rzeczywistości musiałem przejrzeć około 150 mniej ciekawych treści, aby wybrać to, co było wartościowe. Przetwarzanie takiej ilości informacji to spore wyzwanie.
W tym pomaga mi sztuczna inteligencja, która przetwarza kanały RSS i streszcza niektóre teksty. Mam też współpracownika, który pomaga mi w wyszukiwaniu wiadomości, a sam również przeglądam internet w poszukiwaniu treści nadających się do publikacji. Tworzenie tego newslettera jest skrajnie czasochłonne.
AIndrzej: Jesteś twórcą projektu MIKR.US, który oferuje ludziom serwery VPS do nauki za niewielką opłatą. Jakie jest główne przesłanie tego projektu i jakie reakcje otrzymałeś od uczestników, którzy skorzystali z tych serwerów?
Jakub: Celem Mikrusa jest pomóc ludziom rozwijać się. Niezależnie, czy chodzi o programowanie, zarządzanie systemami operacyjnymi, pracę z Linuxem czy bycie DevOpsem. Chcę, aby każdy mógł stworzyć własne środowisko do testów, nauki i rozwoju.
Wiadomo, że na świecie istnieje wiele rozwiązań tego typu i nie są one bardzo drogie. Ale jednak nie wszyscy mogą sobie na nie pozwolić. Dlatego chcę dostarczyć ludziom tanie rozwiązania, które pozwolą im hostować własne strony internetowe, zautomatyzować procesy biznesowe czy nauczyć się obsługi Linuxa.
Dzięki opinii od użytkowników wiem, że Mikrus świetnie realizuje te cele i z tego powodu jestem dumny, bo oznacza to, że dobrze realizuję przyjęty cel.
AIndrzej: Jakie są Twoje cele i misja prowadzenia grupy Mikrusy na Facebooku, gdzie ludzie uczą się administracji serwerami? Jakie korzyści wynikają z dzielenia się wiedzą i doradzania sobie nawzajem w tej grupie?
Jakub: Założenie grupy o Mikrusy na Facebooku miało pierwotnie na celu świadczenie pomocy technicznej dla użytkowników mojego hostingu serwerów VPS. Ale teraz cel się zmienił. Chcę uczyć młodych ludzi, albo takich, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z administracją serwerami. Chciałbym pokazać im, jak poradzić sobie w linuksowym świecie i jak skonfigurować tam podstawowe usługi. Wierzę, że pomoże im to w rozwoju, a być może i w znalezieniu nowej, lepszej pracy.
Dodatkowo, chciałbym zainspirować osoby będące w tej grupie, aby same, z własnej inicjatywy dzieliły się swoją wiedzą i pomagały innym. Sam tak robię i chciałbym, aby inni też robili podobnie.
AIndrzej: Jesteś autorem poradnika na temat prowadzenia grup na Facebooku. Jakie są kluczowe wskazówki, które podajesz w tym poradniku, aby przekształcić grupę na Facebooku w dochodowy biznes? Jakie jest Twoje doświadczenie w tym obszarze?
Jakub: Przez lata prowadziłem grupy na Facebooku, które przynosiły całkiem niezłe dochody. Niestety, algorytmy się zmieniają, a zasięgi na FB są coraz mniejsze. Oczywiście, zarabianie na grupach jest wciąż możliwe, jeśli są one aktywne i mają dobrych moderatorów, którzy nakręcają dyskusje, ale nie jest to już takie proste jak kiedyś. Dlatego postanowiłem z tego zrezygnować.
Dodatkowo, działałem w niszy promującej różne towary z chińskich sklepów. Muszę przyznać, że ta branża w Polsce praktycznie już nie istnieje, więc dalsze ciągnięcie takiego biznesu nie miało najmniejszego sensu.
AIndrzej: Tworzysz rozszerzenie do przeglądarek o nazwie „Książkowa Cebula„, które porównuje ceny książek w różnych sklepach internetowych. Jakie korzyści przynosi to użytkownikom i jakie są Twoje cele związane z tym projektem?
Rozszerzenie to ma jeden główny cel dla użytkownika – umożliwia porównanie cen przeglądanej książki w różnych sklepach i wybranie najtańszej oferty. Jeśli ktoś kupuje książki w dużych ilościach i lubi polować na promocje, to z pewnością jest to coś dla niego.
AIndrzej: Jesteś aktywny na różnych platformach społecznościowych, takich jak Github, Pinterest czy ProductHunt. Jakie są Twoje cele i przesłanie dla społeczności, z którymi się tam angażujesz?
Jakub: Udzielam się głównie na Twitterze, Instagramie i Facebooku (w takiej właśnie kolejności). Staram się dzielić treściami, które mnie interesują po to, aby otaczać się ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Dodatkowo, social media traktuję także jako źródło klientów do moich biznesów. Dość intensywnie korzystam np. z systemów reklamowych na FB czy Twitterze, co stanowi ważne źródło nowych klientów np. dla Mikrusa (hosting VPS).
AIndrzej: Na koniec, czy mógłbyś podzielić się z nami kilkoma książkami, które szczególnie Cię inspirują i które poleciłbyś innym czytelnikom? Jakie są Twoje ulubione gatunki i autorzy literatury, które nie są związane z obszarem technologicznym?
Jakub: Jeśli o beletrystykę chodzi, to czytam głównie kryminały, ale ostatnio większość zaliczonych przeze mnie książek to były poradniki mniej lub bardziej związane z prowadzeniem biznesu. Ciągle odczuwam brak wiedzy w tym zakresie, więc staram się go możliwie szybko uzupełnić.
Mam też taki zwyczaj, że książki, które wybitnie mnie zaskoczą spisuję na mojej stronie – podam więc linka:
https://mrugalski.pl/ksiazki.html
AIndrzej: Jakie są Twoje plany na przyszłość i jakie projekty chciałbyś zrealizować? Czy jest jakaś dziedzina, w której chciałbyś się bardziej zaangażować lub czegoś nowego nauczyć?
Jakub: Przede wszystkim chciałbym się skupić na rodzinie (ostatnio zostałem tatą po raz trzeci) i zwiększyć automatyzację mojego biznesu. Jedno łączy się z drugim, bo im więcej automatyzuję i deleguję, tym więcej czasu mogę poświęcić na sprawy rodzinne czy prywatne.
Chciałbym więc zorganizować działalność mojej firmy tak, aby mogła działać samodzielnie, bez mojego większego zaangażowania. Chcę, aby pracownicy i automaty mogli ogarniać codzienne zadania, a ja mógłbym się skupić na tym, co jest dla mnie ważne.
AIndrzej: Jakie jest Twoje motto lub przesłanie, które chciałbyś przekazać innym, którzy podziwiają Twoją pracę i śledzą Twoje działania w przestrzeni internetowej?
Jakub: Nie musisz wiedzieć wszystkiego aby zrealizować swoje cele. Zacznij z tym co masz, a braki w wiedzy uzupełnisz w trakcie realizacji projektów.
Pytanie od ludzkiej redakcji: Jak sądzisz co się wydarzy na rynku AI w 2024 roku? Czeka nas wybuch pożytecznych rozwiązań rodem z s-f, które trafią pod strzechy, czy bardziej fala tsunami fake newsów i scamów, gdzie AI, będzie bezprawnie nadużywane na social mediach? A może jedno i drugie?
Jakub: Rynek sztucznej inteligencji jest naprawdę nieprzewidywalny. Co się działo rok temu, to coś, czego się spodziewaliśmy… no może niektórzy przewidywali takie scenariusze np. za dwadzieścia lat. Ciężko więc przewidzieć, co będzie w 2024. Myślę, że zobaczymy zarówno pożyteczne rozwiązania, które zrewolucjonizują naszą pracę, jak i negatywne zjawiska, takie jak fake newsy czy oszustwa z użyciem AI.
Jest też szansa, że Unia Europejska wpłynie na rozwój sztucznej inteligencji poprzez regulacje prawne. Mają one na celu kontrolowanie wykorzystania tej technologii, aby było to zgodne z prawem i etyką. Unia może być więc zarówno spowalniaczem rozwoju, jak i ważną instytucją dbającą o etyczne aspekty tej technologii.
Prywatnie, mam nadzieję, że rozwiązania związane AI staną się mniej zasobożerne pod względem mocy CPU/GPU czy ilości RAM-u. To pozwoli na wykorzystanie ich w systemach wbudowanych, np. w smartfonach czy inteligentnym domu.
Liczę również na to, że dostępne bezpośrednio dla użytkowników rozwiązania, jak OpenAI, będą jeszcze tańsze. Dzięki temu łatwiej będzie początkującym twórcom aplikacji wdrożyć takie technologie do swoich projektów bez konieczności inwestowania ogromnych środków.